To nie ubóstwo nas nęka, tylko pragnienie bogactwa.
Marek Aureliusz
![]() |
| Giotto, Wyrzucenie przekupniów ze Świątyni, 14 wiek |
Poproszono mnie o podanie Komunii św. starszej, liczącej ponad osiemdziesiąt lat kobiecie, która od dłuższego czasu nie wychodziła z domu. Mieszkanie było czyste, schludne, ale bardzo ubogie. Rzadko się spotyka dom, w którym jest wyłącznie to, co konieczne do życia.
Po spowiedzi i Komunii świętej chwila spokojnej rozmowy. W niej proste wyznanie kobiety:
„Proszę się nie dziwić ubóstwu mego mieszkania. Trzykrotnie w życiu traciłam wszystko. W 1917 roku zostałam tylko z walizką, do której zdążyłam w ciągu pięciu minut wrzucić to, co najpotrzebniejsze. W roku 1939 straciłam nie tylko mieszkanie, lecz męża i dzieci. A po raz trzeci w Powstaniu Warszawskim straciłam wszystko, łącznie ze zdrowiem. Wydobyto mnie nieprzytomną i ciężko ranną spod gruzów.
Od tego momentu już nic nie gromadzę. Tak Bóg uczył mnie ewangelicznego ubóstwa”.
(ks. Edward Staniek, wyciąg z jego kazania)
