TARTAR W MITOLOGII GRECKIEJ, MIEJSCE WIECZNEJ KARY
Już Grecy z czasów pogaństwa
wierzyli w miejsce wiecznych mąk. Nadali mu imię Tartar. Według ich teorii
dusze zmarłych trafiały po śmierci do Hadesu. Stawały one przed tam trzema sędziami:
Ajakosem, Minosem i Radamantysem. Po wydaniu wyroku przez sędziów, Erynie wtrącały
skazanych do Tartaru. Nikt nie mógł go opuścić, ponieważ otaczały go trzy mury,
dwie rzeki i nieustanny ogień.
Między innymi miał tam
przebywać Tantal, król Frygijczyków. Zamordował własnego syna i dał go jako
jedzenie swoim gościom. Dlatego w Tartarze cierpiał głód i psie pragnienie. Co
gorsza, zawsze miał przed sobą wykwintne owoce i był zanurzony w wodzie. Jednak
gdy wyciągał rękę, aby dosięgnąć owocu, ten unosił się i odsuwał. A woda także
odpływała, gdy pochylał głowę, aby się napić.
Danaidy to czterdzieści kobiet,
które zamordowały swoich mężów. Skazano je na czerpanie wody z bezdennych
cystern za pomocą sit.
Syzyf był dawnym królem
Koryntu, znanym ze swojego okrucieństwa. Musiał toczyć wielki głaz ze zbocza
góry na jej szczyt. Ale zaledwie głaz do szczytu docierał, natychmiast staczał
się z powrotem w dolinę.
Iksjon, król Lapitów, spalił
swojego teścia na stosie. Przywiązano go do szprych koła uformowanego z
jadowitych żmij. Potężna burza ciskała tym kołem wśród nieustannego huku i
ognia.
Poganie również wierzyli w
istnienie piekła.
(por. F. Spirago, Katechizm w przykładach, część 1, wyd. 5, nr 528)